11 najciekawszych murali poznańskich
Mural Średniowieczny Poznań
Zestawienie zacznę od historycznego murala, który ozdobił ścianę budynku na ul. Szewskiej 13. Powstał bardzo niedawno, w 2021 roku, ze wspólnej inicjatywy marki Duży Ben i firmy Braughman Group Media. Mural przedstawia średniowieczny Poznań. Nie jest to jednak przypadkowa wizja artysty, a wierne odwzorowanie Poznania na podstawie ryciny zawartej w atlasie Civitates Orbis Terrarum z 1618 roku.
Mural Mały Książe
Pamiętam, gdy w czasach szkolnych czytałam Małego Księcia. Po latach otrzymałam książkę we francuskim przekładzie. Mogę powiedzieć, że mam do niego mały sentyment i może dlatego tak bardzo lubię ten mural. Małego Księcia zobaczysz w centrum miasta na ul. Ogrodowej 5 (przy Starym Browarze). Pomysłodawcą było Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Otwarte Drzwi.
Mural Pan Peryskop
Pan Peryskop, znany jako Watcher stał się ikoną Poznania. Spotkać można go wszędzie, nie tylko na murach. Zawładną nawet sygnalizacją świetlną, dotarł na dachy kamienic i znaki drogowe. Obserwuje życie poznaniaków swoim jednym okiem. Czasem trudno go znaleźć, bo najczęściej jest niewielkich rozmiarów. Nie dziwne zatem, że w końcu doczekał się dużego murala, którego znajdziesz na podwórku Kina Muza na ul. Święty Marcin 30. Powstał z okazji 14 edycji festiwalu animacji Animator. Autor o pseudonimie Noriaki Kasai wzorował się na niemym filmie z 1902 roku Podróż na Księżyc.
Mural na ul. Łaziennej
Owiany tajemnicą, podniszczony mural zachwycił mnie swoim mrokiem. Nieznany jest jego autor, tak naprawdę nie wiem nawet co przedstawia i to właśnie mnie intryguje. Informacji na jego temat jest niewiele. Znalazłam jedynie domysły, ze mural został namalowany na zlecenie pobliskiej drukarni. Czy to prawda? Nie wiem. Nikt tego nie potwierdził. Mural niestety niszczeje i zapewne za parę lat niewiele z niego zostanie.
Mural z koziołkami
Z czym najbardziej kojarzony jest Poznań? Oczywiście z koziołkami. Nie mogło ich zatem zabraknąć na muralach w stolicy Wielkopolski. W dodatku znajdziesz nie jeden, a dwa różne murale z symbolem Poznania. Ten, który widzisz na zdjęciu znajdziesz w centrum miasta na ul. Piekary 5.
Charlie Chaplin
Każdy zna tę scenę z Charlie Chaplinem parodiującym Hitlera w filmie Dyktator z 1940 roku. Jak dla mnie to majstersztyk. Tego Pana spotkać można na skrzyżowaniu ul. Klasztornej i ul. Wodnej. Zaprasza spragnionych zabawy do pubu Za Kulisami.
Mural Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle
Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle (ul. Śródka 3 na Rynku Śródeckim) to najbardziej znany mural w Poznaniu. Do tego stopnia, że znany jest również w innych zakątkach Poznania.za realizacją projektu stoi Fundacja Artystyczno-Edukacyjna PUENTA. Mural powstał w ramach projektu W środku Śródki 2015, w ramach konkursu Centrum warte Poznania. Nie tylko zdobi stare mury kamienicy, ale opowiada historię dzielnicy. Jeśli zastanawiacie się co ma wspólnego Terravita ze Śródką, to już odpowiadam. W zasadzie to nic. Właściciele kamienicy, na której został namalowany mural mieli podpisaną umowę z producentem czekolady na reklamę i trzeba było w jakiś estetyczny sposób dotrzymać umowy. Tyle. A kot? Bo trębacz to zapewne domyślacie się, że jest symbolem dawnego ratusza. A kot, jak to koty są wszędzie. Nie zapomnijmy tez o jeźdźcu na końcu, który symbolizuje postać Władysława Odnica, który nadał w 1231 roku Śródce prawa miejskie.
Mural Przedwojenny Poznań
Piękny przedwojenny Poznań można podziwiać na jednym z murali na al. Marcinkowskiego 26. Przedstawia on bowiem dawne al. Marcinkowskiego z nieistniejącą wieżą kościoła św. Marcina. Mural namalował artysta Guido van Helten (austriackiego pochodzenia). Wzorował się na pocztówce z lat 30 XX wieku, znanego poznańskiego fotografa Romana S. Ulatowskiego. Sponsorem murala jest firma Skoda. Lokalizacja nie została wybrana przypadkowo. W dwudziestoleciu międzywojennym na al. Marcinkowskiego mieścił się salon samochodowy Skody.
Mural Poznańska Wenecja
Poznańska Wenecja to kolejny mural, który przedstawia Poznań w zamierzchłych czasach. Tym razem zobaczysz fragment Chwaliszewa, w czasach gdy dzielnica ta otoczona była rzeką i połaczona ze Starym Miastem Mostem Chwaliszewskim. Dziś most ten już nie istnieje, a koryto rzeki zostało zasypane. W jego miejscu ustawiono dla pamięci mural i symboliczną konstrukcję jednego przęsła. Nie przypadkowa jest nazwa murala – Poznańska Wenecja, tak bowiem nazywano kiedyś Chwaliszewo. Projekt powstał w ramach akcji rewitalizacji dzielnicy Chwaliszewo i podziwiać go można na budynku Nowej Gazowni przy ul. Ewangelickiej.
Mural w Tajemnicy za Bramką
Ukryty na podwórku jednej z kamienic na ul. Za Bramką 7 przywołuje mi na myśl Tajemniczy ogród autorstwa Frances Hodgson Burnett. Znalezienie murala nie jest oczywiste, bowiem aby zobaczyć go na żywo należy dostać się do zamkniętego holu kamienicy. Sam hol już robi wrażenie, a gdy otworzyłam przeszkolone drzwi, które prowadzą na dziedziniec, byłam pod jeszcze większym urokiem. Mural nawiązuje do malarstwa secesyjnego. Pomyślano również o aranżacji otoczenia. Ustawiono ławeczki, małą fontannę i posadzono rośliny. Twórcami murala są artyści studia MURALL. Mogę tylko dodać, że zazdroszczę mieszkańcom takiego widoku z okien.
Murale poetyckie
Poezja na ulicach Poznania pojawiła się kilka lat temu wraz z projektem Poezja jest tym, co rodzi się za życia. Bezbarwne i podniszczone mury kamienic zostały tym razem ozdobione wierszami. Nie tylko sławnych i cenionych poetów. Swój wkład wnieśli także mieszkańcy Poznania, bowiem na Łazarzu powstały dwa wiersze, które ułożone zostały z wypowiedzi poznaniaków (Wiersz Oddolony na ul. Fabrycznej i wiersz o kobietach na Rynku Łazarskim). Inicjatorami projektu byli Tomek Genowa i Joanna Pańczak. Wiersze możemy spotkać w starych dzielnicach Poznania, takich jak Wilda, Jeżyce, Łazarz i Stare Miasto. Obecnie jest już 8 murali z poezją:
- Zbigniew Herbert Domy przedmieścia (skrzyżowanie ul. Roboczej i ul. Sikorskiego)
- Zbigniew Herbert Nigdy o Tobie (skrzyżowanie ul. Kościelnej i ul. Dąbrowskiego)
- Tadeusz Różewicz Jul Słowacki (skrzyżowanie ul. Słowackiego i ul. Wawrzyniaka)
- Wiesława Szymborska Chmury (Plac Kolegiacki)
- Wiersz Oddolony (ul. Fabryczna)
- Kobiety (Rynek Łazarski)
- Krystyna Miłobędzka Jestem do znikania (skrzyżowanie ul. Stablewskiego i ul. Lodowej)
- Stanisław Barańczak Jeżeli porcelana to wyłącznie taka (skrzyżowanie ul. Estkowskiego i ul. Szyperskiej)
A Ty jakie lubisz murale?
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.